Jak pić whisky?

[Agamek12]

Ja kupiłem Tatrę, której 8 jednostek kupiłem za 16zł, w Tesco 12 jednostek Harnasia kosztuje 20zł... Poneważ w sobotę wracam do domu po remoncie, muszę uzupełnić lodóweczke - mam nadzieję, że trafię na "sale"...

Tak a'propos: kiedyś uwazałem picie Harnasia i Tatry za wiochę. Ale jak kilka miesięcy temu zobaczyłem, że mąż mojej kuzynki, dyrektor wysokiego szczebla jednej z firm farmaceutycznych, posiadacz domu w Konstancinie oraz "landlord" domu wynajmowanego dyplomatom w Międzylesiu pije Harnasia i Tatrę, to nie dość, że przestałem to traktować jak coś gorszego, to i o wiele bardziej zaczęło mi smakować...

[Rybeusz]

dzięki chłopaki za topic. Wczoraj sąsiad wpadł pogadać i powiedziałem mu że taki temat sie rozprawia... skończyło sie na Pełnoletniej 0,7 Chivas'a. Ależ to cholerstwo jest dobre :twisted:

[dudek_t]

Bardzo ciekawy temat

Z łiski to tylko dżej di Regał 12 i 18 też może być ale chyba zbyt wykwintny dla mnie bo JD bardziej mi podchodzi.

Gin z Tonikiem i limonką - rewelacja.

Czasem Martini

Czasem dobre piwko...

... i się kręci

[misiek^wro]

Poniewaz dorabiam u ojca dla KP - piwo mi zbrzydlo.

Whisky i Zubrowka to jedyne kolorowanki, ktore lykam i bede lykal.

Jesli łyskacz, to tylko - flaszka na 2h do zamrazarki - i wtedy przekladka do lodowki - wrzucam do niej 2 kostki lodu, limonke i leje samej whiski tak na 1.5 palca - nie ma sensu, zeby sie szybko schlodzila.

Sam fakt, ze limonke obtaczam przed ukrojeniem na pol i nastepnie odkrojeniem plasterka - moze rowniez cos zmieniac :twisted:

Czary Jasiu - bron boze tego nie mieszaj - tylko lod i cytryna

[loyd]

Żona poszła na zakupy więc słucham fajnego starego Erosa Ramazzottiego i popijam Jackiem D. z lodem.

Czasem życie jest piękne


Polecam:

http://www.youtube.com/watch?v=DcwfTpY1QWo

Ale bym sobie do cro teraz śmignął, jezzzzzzuuuuuuu .........

[kropeck]

1. Starsza, nie znaczy lepsza.
2. Najdroższa nie oznacza, że najlepsza.
3. Nie bój się wlewać wody do whisky.
4. Jeśli już wrzucasz lodu do whisky, nie rób z niej rożka z lodami.
5. Nie bój się eksperymentować z whisky - rób z nią co chcesz.

To porady sommeliera spirytualiów http://www.youtube.com/watch?v=dDCMkYXVx_Q.

Natomiast co do samej wody, to (cytat z http://www.nawidelcu.pl/alkohole/whi...e-malt,1,1,745 ):
"(...) Można dodać do niej niewielką ilość źródlanej wody. Jak twierdzą zwolennicy tej metody - ożywia i uwypukla zapach i smak whisky. Należy przy tym pamiętać, by wodę dozować bardzo ostrożnie, gdyż zbyt duże rozwodnienie alkoholu sprawi, że straci on smak. (...)".

Gdzieś indziej czytałem, że sama whisky jest tak mocna, że nawet warto ją lekko rozcieńczyć - nie będzie tak "paliła" języka, dzięki czemu będzie lepiej czuć jej smak. O samym lodzie też słyszałem opinię, że za dużo lodu "paraliżuje" język i zamraża (nie dosłownie, ale zmniejsza ich czułość) kubki smakowe, co wpływa o tyle negatywnie, że nie czuć wszystkich smaczków - dlatego co do lodu, to tak, ale mało.

Ja sam nie piję alkoholu (a jak już coś, to tyle co przedszkolak), więc sam nie powiem od siebie jak i co. Ale skoro robi się drinki z innych alkoholi, to czemu nie z whisky.


A tu dla ciekawostki - jaka jest różnica między WHISKY a WHISKEY : http://www.niebanalnie.net/amerykans...zkocka-whisky/ :-)

[loyd]

[quote="kropeck"]1. Starsza, nie znaczy lepsza.
2. Najdroższa nie oznacza, że najlepsza.
/[quote]

Te dwa punkty są akurat mocno dyskusyjne

[kropeck]

loyd, ale to nie moje opinie - jak wspomniałem - ja się nie znam. Ten pan z filmu wyjaśnia dokładnie dlaczego - im starsza, bo "wciąga" zapach drewna - stwierdza, że tak 15-18 lat to są optymalne. Do 21 lat max.

[endryu]

a może coś z tej rodzinki http://www.frisco.pl/catalog/group/01020300/mark/GRANTS
43% jest dobra http://www.shopandgo.pl/pl,2063,product.html :szeroki_usmiech

[tomekc]

Na "pierwszy raz" najlepsza jest whisky mlodsza i lepiej irlandzka niz szkocka. Powod? Im starsza tym "silniejszy" smak - co odrzuca nowych uzytkownikow tego trunku. Tak samo pkt 2 - w whisky szkockiej mozna natknac sie na takie z silnym torfowym aromatem, ktory tez odrzuca na pierwszy raz.

Ja osobiście nie preferuje lodu, dolewam schłodzonej(w lodowce, tak do 4-6 st C) wody(tak gdzieś do 20-25% objetosci).Jak juz z lodem, to gdzies tak do 1 cm pokruszonego lodu(ale to tylko latem).
A i tak najlepiej whisky smakuje "straight"

[kropeck]

Co do poglądów, o których pisałem wcześniej - są one poglądami innych osób, więc nie będę ich bronił jak krzyża ( ), ale te o dolewaniu wody, bądź sypaniu lodu są naprawdę bardzo przekonujące, tym bardziej, że po pierwsze tej gość nie jest pierwszym, którego słyszałem, że w ten sposób się wypowiadał (słyszałem to na własne uszy od osób, z którymi rozmawiałem i są [conajmniej w ich opinii] smakoszami tego trunku), ale dlatego, że też nie raz miałem okazję fiknąć szklankę whiskacza i jakby mniej mną trzepało, gdy dolałem do niej kapkę wody, bądź sponiewierałem dwoma kostkami lodu. :-)

Poza tym specjalnie na tę okazji i potwierdzenie swoich słów, walnąłem sobie kapkę czystej 'Four roses' czystej, z wodą a na końcu z lodem - zdecydowanie z odrobiną wody smakuje mi najbardziej. :-)

[Agamek12]

Wczoraj z wujem zrobiłem 0,7l czarnego Johnny. Niestety, ja znów piłem z colą, wujo czystą... Ja nie mogę się przemóc...

[misiek^wro]

Agamek12, woda zrodlana ...

[ruwado]

żona mi zagroziła, że jak tego nie wypiję, to je wyleje

o rany - żeby mnie tak grożono

[ Dodano: Nie 05 Wrz, 10 22:59 ]

zastąpić piwo tym szlachetnym trunkiem

no trzeba się poświęcić

[ Dodano: Nie 05 Wrz, 10 23:04 ]

ja jak pilem whisky to przewaznie pilem z cola ale w malej ilosci cola i 3 kostki lodu nie wiecej , bo wiadomo lud sie rozpuszcza.

to tak jak ja. Tylko, że ja jeszcze dokładam cytrynkę.

Ach narobiłeś mi smaku - mam w barku 2 "trofiejne" - trzeba będzie rozpić w nowym mieszkanku :diabelski_usmiech Wtorek - środa pierwszy nocleg.

[ Dodano: Nie 05 Wrz, 10 23:06 ]

żurawinową finlandię

trzeba obadać

[dragster]

Tu coś ciekawego nt whisky: http://www.menshealth.pl/sprawy/Whis...cych-4013.html

[Martinez]

Wczoraj z wujem zrobiłem 0,7l czarnego Johnny. Niestety, ja znów piłem z colą, wujo czystą... Ja nie mogę się przemóc...

spróbuj Jameson'a - bardzo delikatna w rozsądnych pieniądzach i naprawdę przyjemnie sie pije z lodem.

[Agamek12]

Koledzy, ustawcie mi proszę flaszki z tego zdjęcia od najtańszej do najdroższej. No a jeśli dodacie mi do tego orientacyjną wartość, będę dźwięczny...

[piotrek_gdy]

Agamek12, będziesz sprzedawał? :wink:
rarytasów tam nie ma ale Dimple jest dobry, Jameson ma bardzo ciekawy posmak
jaśki to popularny trunek, ale ustawil bym je odwrotnie
whisky im starsza tym lepsza :roll:

[leszekmw]

Agamek12, temat jest długi i pewnie ktoś już o tym wspominał..
lubię 1/3 łiski 2/3 martini rosato , kawałek pomarańczy

[Kiniu]

Red Jasiek > Jameson > Black Jasiek > Dimple

[piotrek_gdy]

Kiniu, to cenowo?
bo ja lubię wiśniowy smak Jamesona bardziej nawet niz zielonego jaśka :wink:

[Kiniu]

piotrek_gdy tak, ale smakowo to już jak każdy woli.
Osobiście nie przepadam za Jaśkiem.

[Agamek12]

Agamek12, będziesz sprzedawał? :wink:

Będę rozdawał... Zacznę od tańszych.

Jakoś nie mogę się przymusić do wypicia... A czarny Jasiek, którego otworzyłem w zeszłym roku i wypiłem gdzieś tak do połowy, został skończony przez małżonkę...
























































wykorzystała go jako odkazacz do obcinaczek do paznokci :shock:

[piotrek_gdy]

wykorzystała go jako odkazacz do obcinaczek do paznokci

no to już skandal
powiedz jej lepiej, że może używać whisky jako dodatku kuchennego do sałatek z owocami morza :wink:

[paweł2]

Panowie sa alkohole czesto lepsze(nie dla wszystkich oczywiscie)od tych tu wymienianych,napewno znacznie tansze produkowane przez ze tak powiem drobnych wytworcow :wink: Jak by co prosze walic na PW. 8)